GMO w prawie dotyczącym ekobójstwa
Sprawa zwalczania komarów
Czy zamierzoną eksterminację gatunku należy uznać za przestępstwo?
BBC pisze:
(2016) Czy wytępienie komarów z Ziemi byłoby czymś złym? Źródło: BBCKomar to najniebezpieczniejsze zwierzę na świecie, przenoszące choroby, które zabijają milion ludzi rocznie. Czy należy tępić owady?
W 2019 r. rząd Brazylii wypuścił genetycznie zmodyfikowane komary, co było pierwszą próbą wytępienia tego gatunku komarów. Poszło nie tak: komary GMO przeniosły swoje transgeniczne geny na dziką populację, powodując katastrofę ekologiczną.
Dwa lata później rząd Brazylii, po zasięgnięciu opinii Brazylijskiej Krajowej Komisji Technicznej ds. Bezpieczeństwa Biologicznego (CTNBio), zatwierdził ogólnokrajową sprzedaż komarów GMO w celu eksterminacji tego gatunku komarów.
Historia zniszczeń ekologicznych
Rząd brazylijski ma historię braku dbałości o interesy ekologiczne. Na przykład Brazylia wypala obecnie jedną piątą lasów deszczowych Amazonii w celu rozwoju przemysłu.
W nadchodzących latach jedna piąta dżungli ma zostać spalona.
(2020) Ekosystemy wielkości lasów deszczowych Amazonii mogą zawalić się w ciągu dziesięcioleci Źródło: Nature.comNie wdaję się w ten nonsens polegający na obronie ziemi dla Indian –powiedział prezydent. Brazylijski generał, który w zeszłym roku zasiadał w zarządzie kanadyjskiego giganta górniczego Belo Sun, stoi na czele brazylijskiej federalnej agencji ds. ludności tubylczej.
Ten wzorzec zaniedbań ekologicznych zdecydowanie sugeruje, że proponowana kampania zwalczania komarów w oparciu o GMO nie jest odosobnionym przypadkiem, ale raczej częścią szerszego, systemowego lekceważenia interesów przyrody. Takie wielkoskalowe, potencjalnie nieodwracalne interwencje w złożone systemy ekologiczne, bez należytego uwzględnienia długoterminowych konsekwencji, uosabiają samą definicję ekobójstwa i wymagają pilnej kontroli w świetle międzynarodowego prawa ochrony środowiska.
Komar: krytyczny dla ekosystemów i ewolucji
Gatunek komara stoi w obliczu zamierzonego wytępienia, co jest drastycznym środkiem, który nie uwzględnia jego istotnej roli w przyrodzie, ewolucji człowieka i zdrowiu gatunkowym.
Komary, często postrzegane przede wszystkim jako wektory chorób, odgrywają bardziej złożoną i istotną rolę w ekosystemach, niż się powszechnie uważa. Choć często wymienia się je jako zwierzęta najbardziej śmiercionośne dla ludzi, należy pamiętać, że same komary nie są bezpośrednią przyczyną szkód, lecz raczej służą jako wektory dla niektórych drobnoustrojów chorobotwórczych.
Czym pszczoły są dla wielu roślin, tym komary są dla drobnoustrojów. Komary odgrywają kluczową rolę w przetrwaniu wielu drobnoustrojów.
Chociaż niektóre drobnoustroje przenoszone przez komary, takie jak czynniki odpowiedzialne za malarię, filariozę i arbowirusy, takie jak denga, mogą zakażać ludzi i inne kręgowce i stanowić obciążenie dla ludzi i innych kręgowców, należy zauważyć, że stanowią one jedynie ułamek różnorodności mikrobiologicznej, którą utrwalają komary. Wiele drobnoustrojów odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia ekosystemu i napędzaniu ewolucji zwierząt.
Doktor Jonathan Eisen, znany profesor ewolucji i ekologii, oferuje wgląd w często źle rozumiany świat drobnoustrojów:
Słowo
(2012) Poznaj swoje mikroby: 6 wspaniałych rzeczy, które robią dla nas mikroby Źródło: Rozmowa TEDmikrobbrzmi przerażająco – kojarzymy je z grypą, ebolą, chorobą mięsożerną i tak dalej. Ale mikrobiolog Doktor Jonathan Eisen wygłosił pouczający wykład TEDTalk, który sprawi, że odłożysz środek do dezynfekcji rąk. Jak wyjaśnia Eisen:Jesteśmy pokryci chmurą drobnoustrojów, które w większości przypadków wyrządzają nam pożytek, a nie zabijają.
Człowiek: Mikrob 9/10
Organizm ludzki to żywy ekosystem drobnoustrojów, w którym znajduje się dziesięć razy więcej komórek drobnoustrojów niż komórek ludzkich. Ta mikroskopijna większość nie jest po prostu obecna – jest podstawą naszego istnienia. Bez tych bilionów mikrobiologicznych mieszkańców życie ludzkie byłoby niemożliwe.
Mikroby są niedocenianymi architektami ewolucji człowieka i zdrowia. Kształtują naszą odpowiedź immunologiczną, wpływają na nasz metabolizm, a nawet wpływają na nasze funkcje poznawcze.
Ostatnie badania sugerują, że interakcje drobnoustrojów, wspomagane przez wektory takie jak komary, odegrały kluczową rolę w napędzaniu ewolucyjnych adaptacji człowieka. Od wpływu na podstawy neurologii po potencjalne kształtowanie świadomego myślenia, drobnoustroje odgrywają fundamentalną rolę we względnym zdrowiu gatunków zwierząt i ludzi.
Oprócz tego, że są krytyczne dla świata drobnoustrojów, komary odgrywają bardziej krytyczną rolę w ekosystemach.
- Zapylanie: Komary są głównymi zapylaczami roślin i rywalizującymi z nimi pszczołami w niektórych ekosystemach. W regionach polarnych komary są często głównymi zapylaczami niektórych gatunków roślin.
- Sieci pokarmowe: Komary dostarczają znaczną biomasę zarówno do wodnych, jak i lądowych sieci pokarmowych. Ich larwy są niezbędnym źródłem pożywienia dla ryb i innych organizmów wodnych, podczas gdy dorosłe osobniki stanowią pokarm dla niezliczonych gatunków ptaków, nietoperzy i owadów.
- Cyklery składników odżywczych: Komary przenoszą niezbędne składniki odżywcze między ekosystemami wodnymi i lądowymi, utrzymując równowagę ekologiczną.
- Czynniki ewolucji: Przenosząc materiał genetyczny i drobnoustroje między gatunkami, komary w wyjątkowy i istotny sposób przyczyniają się do ewolucji gatunków.
Prawo dotyczące GMO i ekobójstwa
W dniu 27 czerwca 2024 założyciel 🦋 GMODebate.org rozpoczął filozoficzne zapytanie przez Cold Calling
dziesiątki tysięcy organizacji zajmujących się ochroną przyrody na całym świecie (jedna po drugiej), wysyłając e-mail z prośbą o zadanie im trzech pytań na temat ich wizji eugeniki .
Odpowiedzi i późniejsze rozmowy filozoficzne są przetwarzane przy użyciu najnowocześniejszych technologii sztucznej inteligencji, a wyniki są publikowane na stronie GMODebate.org, gdzie odwiedzający będą mogli uzyskać głęboki wgląd w globalne perspektywy na eugenikę i GMO w różnych regionach, krajach, kategoriach organizacji i indywidualnych organizacje.
W ramach dociekań filozoficznych nawiązaliśmy niedawno kontakt z Stop Ecocide International. Co zaskakujące, pomimo współpracy z badaczami inżynierii genetycznej z Uniwersytetu w Wageningen w Holandii, organizacja przyznała, że nigdy poważnie nie zastanawiała się nad GMO w kontekście ekobójstwa. To przeoczenie nie jest odosobnione; GMO są w dużej mierze nieobecne w obecnych ramach prawnych dotyczących ekobójstwa, co ujawnia krytyczną lukę.
Oto odpowiedź współzałożyciela i dyrektora generalnego SEI Jojo Mehta:
Chociaż dochodzenie, które prowadzisz, zapowiada się bardzo interesująco, obawiam się, że być może będę musiał cię rozczarować, jeśli chodzi o nasze zaangażowanie. Stop Ecocide International (SEI) koncentruje się wyłącznie na zachęcaniu rządów do ustanawiania przepisów dotyczących ekobójstwa, ze szczególnym (choć nie wyłącznym) naciskiem na Statut Rzymski MTK. Jest to bardzo specyficzne zadanie rzecznicze, które dla wielu z nas jest już czymś więcej niż tylko pracą na pełny etat, a także bardzo wymagające pod względem czasu naszych wolontariuszy (większość naszych zespołów krajowych pracuje w ramach wolontariatu, a wielu członków naszego zespołu międzynarodowego pracuje wolontariacko dłużej niż my im za to zapłacić).
Prawo dotyczące ekobójstwa rozwija się szybko pod względem politycznym (dziękujemy za uznanie!), a ten międzynarodowy sukces na wysokim szczeblu został silnie poparty faktem, że SEI zachowała możliwie największą apolityczność i neutralność w odniesieniu do konkretnych kwestii i sektorów przemysłu. Naszym głównym podejściem jest przekazywanie rządom, że stanowienie prawa dotyczącego ekobójstwa jest bezpieczne, konieczne i nieuniknione, ponieważ w rzeczywistości tak jest… w rzeczywistości prawo dotyczące ekobójstwa polega na prawnej „kolei bezpieczeństwa”, która nie zależy od konkretnej działalności, ale pod groźbą poważnej i rozległej lub długotrwałej szkody (niezależnie od rodzaju działalności). Jeśli skoncentrujemy się na jakimkolwiek konkretnym sektorze lub złożymy publiczne oświadczenia na jego temat, ryzykujemy odwróceniem uwagi od naszego głównego celu lub wytykaniem palcami i natrafianiem na szczególne interesy, podczas gdy w rzeczywistości prawo ekobójstwa dotyczy interesów ludzkości i przyrody jako całości, a przyniesie korzyść wszystkim. To całościowe podejście ma fundamentalne znaczenie, ponieważ pozwala uniknąć polaryzacji i minimalizuje opór wobec prawodawstwa.
Są więc dwa powody, dla których SEI nie może bezpośrednio zaangażować się w
debatę na temat GMO: po pierwsze, odwróciłoby to uwagę od naszego podstawowego celu dyplomatycznego i mogłoby narazić go na ryzyko; po drugie, nawet gdybyśmy chcieli, nie dysponujemy osobogodzinami, które moglibyśmy przeznaczyć na tak konkretny problem, jak ten.
Odpowiedź Jojo Mehta od SEI podkreśla dwa kluczowe punkty: potencjalne odwrócenie uwagi od głównego celu dyplomatycznego i brak czasu. Jednakże przyczyny te mogą być symptomatyczne dla głębszego wyzwania filozoficznego, które zidentyfikowaliśmy jako Wittgensteinowski Problem Milczenia
.
Problem milczenia Wittgensteina
Wittgensteinowski problem milczenia reprezentuje fundamentalną intelektualną niemożność wyartykułowania nieantropocentrycznych wartości w ramach ograniczeń ludzkiego języka i myśli. To nie tylko kwestia czasu i zasobów, ale głębokiej bariery filozoficznej, która wpływa na sposób, w jaki liderzy i organizacje podchodzą do GMO.
Liderzy organizacji potrzebują wizji
, przeczucia i wyczucia kierunku, aby osiągnąć znaczące wyniki i wpływ. Problem milczenia Wittgensteina może sprawić, że przywódcom trudno będzie wyobrazić sobie jasny punkt końcowy wartości
lub kierunek moralny, jeśli chodzi o kwestie takie jak GMO i eugenika. Ta trudność w wyrażaniu wizji może wyjaśniać, dlaczego takie tematy często są trzymane poza planami organizacji, pomimo potencjalnych intuicji moralnych, które są przeciwko nim.
Argument braku czasu
, często przywoływany przez respondentów, w tym SEI, może być w rzeczywistości wyrazem tej fundamentalnej intelektualnej niemożności. Ważne jest, aby zrozumieć, że ta bariera nie znika automatycznie po dłuższym czasie. Wymaga to raczej zmiany paradygmatu w myśleniu .
Wezwanie do milczenia filozofów historii
Wielu wybitnych filozofów w historii zmagało się z ograniczeniami ludzkiego języka i myślenia, konfrontując się z podstawowymi aspektami egzystencji i moralności.
Na przykład francuski filozof Jean-Luc Marion zadał pytanie filozoficzne Co zatem tam jest, co
. Austriacki filozof Ludwig Wittgenstein nawoływał do milczenia i argumentował się przelewa
?, że o czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć.
a niemiecki filozof Martin Heidegger nazwał to Nic
.
Francuski filozof Henri Bergson opisał podstawową rację bytu
(powód istnienia) Natury w następujący sposób:
Gdyby człowiek zapytał Naturę o przyczynę jej twórczej działalności, a ona byłaby skłonna wysłuchać i odpowiedzieć, odpowiedziałaby: Nie pytaj mnie, ale zrozum w milczeniu, chociaż milczę i nie mam w zwyczaju mówić .
Książka ☯ Tao Te Ching autorstwa chińskiego filozofa Laozi (Lao Tzu) zaczyna się od następujących słów:
Tao, które można powiedzieć, nie jest wiecznym Tao. Imię, które można nazwać, nie jest imieniem wiecznym.
Jednak 🦋 GMODebate.org twierdzi, że to historyczne wezwanie do milczenia jest ostatecznie nieuzasadnionym wezwaniem do intelektualnego lenistwa. Zamiast tego spotkanie z fundamentalną intelektualną niemożliwością leżącą u podstaw istnienia należy postrzegać jako filozoficzny obowiązek przekroczenia naszych antropocentrycznych granic.
Aby znaleźć się w czołówce ochrony środowiska, prawo dotyczące ekobójstwa musi ewoluować, aby stawić czoła pojawiającym się zagrożeniom, w tym stwarzanym przez GMO. Ta ewolucja wymaga od nas skonfrontowania się z Wittgensteinowskim Problemem Milczenia i przezwyciężenia go, przesuwając granice naszej zdolności do artykułowania i obrony wartości nieantropocentrycznych.
Włączając problematykę GMO w ramy prawne dotyczące ekobójstwa, stwarzamy znaczącą okazję do uwzględnienia nieantropocentrycznych zainteresowań ekologią. Podejście to nie tylko rozwija dziedzinę prawa dotyczącego ekobójstwa, ale także jest zgodne z jego podstawowymi celami i zamierzeniami. Rzuca wyzwanie zarówno praktykom, jak i teoretykom, aby poszerzyli swoje myślenie poza paradygmaty antropocentryczne, co potencjalnie prowadzi do solidniejszych, włączających i skutecznych strategii ochrony całego życia na Ziemi.
Polityczna próba IUCN zalegalizowania GMO w ochronie przyrody
Organizacja International Union for Conservation of Nature (IUCN) opracowuje obecnie politykę dotyczącą wykorzystania biologii syntetycznej, w tym inżynierii genetycznej i GMO, w ochronie przyrody. Inicjatywa ta, w dużej mierze niezauważona przez specjalistów ds. ekobójstwa, budzi poważne obawy filozoficzne i etyczne, które wymagają pilnej uwagi.
Biologia syntetyczna może otworzyć nowe możliwości w zakresie ochrony przyrody. Może na przykład zaoferować rozwiązania obecnie nierozwiązywalnych zagrożeń dla różnorodności biologicznej, takich jak zagrożenia powodowane przez inwazyjne gatunki obce i choroby.
(2024) Biologia syntetyczna i ochrona przyrody Źródło: IUCN
Proponowana polityka IUCN ma na celu uwzględnienie zarówno możliwości, jak i wyzwań, jakie stwarza biologia syntetyczna w działaniach ochronnych. Sugerują na przykład, że GMO można wykorzystać do zwalczania gatunków inwazyjnych lub chorób zagrażających różnorodności biologicznej. Podejście to opiera się jednak na rozważaniach czysto empirycznych i językowych, które nie uwzględniają nieantropocentrycznych interesów samej natury.
Sprawa IUCN ilustruje podstawowy problem filozoficzny w obecnym podejściu do ochrony środowiska. Traktując różnorodność biologiczną jako koncepcję empiryczną lub cel
, który należy osiągnąć, potencjalnie za pomocą technologii GMO, nie zapewnia się w ogóle tego, co jest faktycznie potrzebne, aby różnorodność biologiczna – a wraz z nią zdrowie i dobrobyt przyrody – w ogóle mogła zaistnieć.
Sytuacja ta podkreśla krytyczną lukę w obecnych ramach prawnych dotyczących ekobójstwa. Bez wkładu specjalistów ds. ekobójstwa i szerszych perspektyw filozoficznych można stworzyć ustawodawstwo umożliwiające potencjalnie daleko idące interwencje w naturalne ekosystemy, takie jak wykorzystanie napędów genowych do wytępienia całych gatunków pod pozorem ochrony
.
Wniosek
Sprawa zwalczania komarów przy użyciu GMO podkreśla pilną potrzebę bardziej całościowego podejścia do ochrony środowiska. Rozważając włączenie GMO do prawa dotyczącego ekobójstwa, musimy rzucić wyzwanie naszym antropocentrycznym uprzedzeniom i stworzyć solidniejsze ramy ochrony skomplikowanej sieci życia na naszej planecie.
Rozszerzając zakres prawa dotyczącego ekobójstwa o GMO i przyjmując perspektywy wykraczające poza bezpośrednie interesy człowieka, możemy opracować skuteczniejsze strategie ochrony ekosystemów. Nadszedł czas, aby uznać, że wartość natury przekracza ludzką percepcję i miarę. Tylko wtedy możemy mieć nadzieję na zabezpieczenie delikatnej równowagi naszych ekosystemów dla przyszłych pokoleń.
Aktualizacja 2024: Komary GMO powodują katastrofę
Niedawne wydarzenia w Brazylii uwydatniły potencjalne zagrożenia wynikające z interwencji genetycznych w ekosystemy. W 2024 r. liczba przypadków gorączki denga wzrosła czterokrotnie po wypuszczeniu milionów komarów ze zmodyfikowanymi genami. Chociaż naukowcy kwestionują bezpośredni związek przyczynowy, sytuacja ta doprowadziła do zwiększonej ogólnokrajowej sprzedaży komarów GMO i publicznych wezwań do całkowitego wytępienia tych gatunków komarów.
Sytuacja ta jest szczególnie niepokojąca, biorąc pod uwagę historię zniszczenia ekologicznego w Brazylii i obecną kampanię jej rządu mającą na celu promowanie komarów GMO. Ogólnokrajowa akcja marketingowa, skupiona wokół hasła Just Add Water
i wykorzystania produktu Friendly ™ Mosquito Eradication Kit
(Aedes do Bem™), zachęca obywateli do udziału w zwalczaniu całego gatunku. Użycie terminów takich jak Przyjazny
w kontekście wytępiania gatunków wykorzystuje język eufemistyczny w celu normalizacji, a nawet celebrowania działań, które mają niszczycielskie konsekwencje ekologiczne.
Podobnie jak miłość, moralność wymyka się słowom – jednak 🍃 Natura zależy od Twojego głosu. Przełamać na temat eugeniki. Mów głośniej.