Artykuł ten przedstawia krótki przypadek pozanaukowej natury moralności.
Argument za pozanaukową naturą moralności
Dowody naukowe oznaczają powtarzalność. W konsekwencji wszystko, co nauka może potencjalnie zrozumieć i wyjaśnić, musi mieć powtarzalną naturę.
👨🚀 Astronauci, trwający od dziesięcioleci nieudane próby nauczenia ludzkości czegoś, czego nie da się opisać słowami,
daje wgląd w to, że istnieje coś więcej niż tylko zakres powtarzalności nauki.
Astronauci, często sami naukowcy, wierzą w coś, czego praktycznie nie da się opisać
. A ponieważ nauka nie jest w stanie wyjaśnić ich znaczącego doświadczenia, prawie nikt dzisiaj o tym nie wie, pomimo dziesięcioleci prób informowania opinii publicznej przez astronautów o swoich doświadczeniach.
Astronauci donoszą, że podczas oglądania Ziemi z kosmosu doświadczyli ekstremalnego transcendentalnego doświadczenia połączonej euforii
. Nazywa się to efektem przeglądu na Ziemi
.
(2022) Instytut Przegląd W jasnoniebieskiej kropce jest więcej , niż nam się wydaje . Źródło: overviewinstitute.org
Przegląd wpływu na ZiemięNajpierw powinniśmy zrozumieć , dlaczego jeszcze nie wiemy o tym głębokim doświadczeniu , pomimo dziesięcioleci raportów astronautów.
Powszechnie znany w społeczności kosmicznej jako efekt przeglądu, jest mało znany ogółowi społeczeństwa i słabo rozumiany nawet przez wielu zwolenników przestrzeni kosmicznej. Zwroty takie jak „dziwne doświadczenie przypominające sen”, „rzeczywistość była jak halucynacja” i poczucie, że „wrócili z przyszłości” pojawiają się raz po raz. Wreszcie wielu astronautów podkreślało, że obrazy kosmiczne nie są bliskie bezpośredniego doświadczenia, a nawet mogą dać nam fałszywe wrażenie prawdziwej natury Ziemi i kosmosu. „ To praktycznie niemożliwe do opisania... Można zabrać ludzi na [IMAX] Sen Is Alive, ale mimo że jest spektakularny, to nie to samo, co bycie tam”. - Astronauta i senator Jake Garn.
(2022) Sprawa świadomości planetarnej Źródło: overview-effect.earth
Albert Einstein napisał kiedyś następujące proroctwo o badaniu świata znaczeń wykraczającego poza zakres nauki .
Być może... musimy też z zasady zrezygnować z kontinuum czasoprzestrzennego” – napisał. „Nie jest niewyobrażalne, że ludzka pomysłowość kiedyś znajdzie metody, które umożliwią podążanie taką drogą. Obecnie jednak taki program wygląda jak próba oddychania pustą przestrzenią.
W filozofii zachodniej sferę poza przestrzenią tradycyjnie uważano za sferę wykraczającą poza fizykę - płaszczyznę istnienia Boga w teologii chrześcijańskiej.
Na początku XVIII wieku
nieskończone monadyfilozofa Gottfried Leibniz — które według niego były prymitywnymi elementami wszechświata — istniały, podobnie jak Bóg, poza przestrzenią i czasem. Jego teoria była krokiem w kierunku wyłaniającej się czasoprzestrzeni, ale nadal miała charakter metafizyczny, z jedynie niejasnym powiązaniem ze światem konkretnych rzeczy.
Znany filozof 🕮 Immanuel Kant napisał kiedyś o błędnym przekonaniu, że motywy empiryczne (czyli wszystko, co wchodzi w zakres nauki) może być podstawą moralności.
Zatem wszelki element empiryczny nie tylko nie jest w stanie być pomocą dla zasady moralności, ale wręcz bardzo szkodzi czystości moralności, gdyż właściwa i nieoceniona wartość absolutnie dobrej woli polega właśnie na tym, że zasada działanie jest wolne od wszelkich wpływów przyczyn przypadkowych, których może dostarczyć jedynie doświadczenie. Nie możemy zbyt często ani zbyt często powtarzać naszego ostrzeżenia przed tym luźnym, a nawet podłym nawykiem myślenia, który szuka swojej zasady wśród motywów i praw empirycznych; albowiem rozum ludzki w swym zmęczeniu chętnie odpoczywa na tej poduszce, a we śnie słodkich złudzeń (w których zamiast Junony obejmuje chmurę) zastępuje moralność drania połatanego z kończyn różnego pochodzenia, który wygląda jak wszystko, co zechce się w niej zobaczyć, tylko nie jak cnota dla tego, kto kiedyś ujrzał ją w jej prawdziwej postaci.
Nauka i moralność
Nauka uważa się za zdolną do zachowania neutralności moralnej, a moralność uważa za relikt religii i przesądów, który należy obalić.
(2018) Niemoralne postępy: czy nauka wymknęła się spod kontroli? Dla wielu naukowców zarzuty moralne wobec ich pracy nie są uzasadnione: nauka z definicji jest moralnie neutralna, więc każdy osąd moralny na jej temat jest po prostu odzwierciedleniem naukowego analfabetyzmu. Źródło: New ScientistFilozof Fryderyk Nietzsche (1844-1900) w książce Poza dobrem i złem (rozdział 6 – My, uczeni) podzielił następującą perspektywę ewolucji nauki.
Deklaracja niezależności człowieka naukowego, jego emancypacja od filozofii jest jednym z subtelniejszych następstw demokratycznej organizacji i dezorganizacji: samochwalenie i zarozumiałość człowieka uczonego jest obecnie wszędzie w pełnym rozkwicie i w swym pełnym rozkwicie. najlepsza wiosna – co nie znaczy, że w tym przypadku samochwalenie pachnie słodko. Tutaj także instynkt ludu woła: „Wolność od wszystkich panów!” a gdy nauka, z najszczęśliwszym skutkiem, przeciwstawiła się teologii, której „służebnicą” była zbyt długo, proponuje teraz w swojej bezmyślności i niedyskrecji ustanowienie praw dla filozofii i z kolei odgrywanie „mistrza” - co ja mówię! grać w FILOZOFA na własnym koncie.
Nauka próbowała pozbyć się moralności i stać się panem samej siebie, to znaczy „ postępować niemoralnie ” w imię większego dobra nauki.
Natura moralności
Jeśli chodzi o moralność, dobrym sposobem spojrzenia na nią jest stwierdzenie, że moralność można jedynie zaniedbać, a w zasadzie nigdy nie można z góry wiedzieć, czym jest moralność. Moralność zawsze wiąże się z pytaniem „co jest dobre?” w dowolnej sytuacji.
Grecki filozof Arystoteles uważał za stan filozoficznej kontemplacji, który nazwał eudajmonią, największą cnotą lub najwyższym dobrem człowieka. Jest to odwieczne dążenie do służenia życiu: dążenie do dobra, z którego wynika wartość.
Oto czym jest moralność: intelektualnym dążeniem do dobra .
Nauka jest zatem praktyką moralną. To dążenie do prawdy jakościowej, która jest częścią dobra.
Dobro moralne jest po prostu czymś więcej niż tylko jakościową prawdą nauki i to wyjaśnia ideę moralności poza nauką .
Amerykański filozof William James powiedział kiedyś na ten temat następujące słowa:
Prawda jest jednym z gatunków dobra, a nie, jak się zwykle przypuszcza, kategorią odrębną od dobra i z nim współgrającą. Prawdziwe jest imię tego, co okazuje się dobre w wierze, a także dobre z określonych, możliwych do przypisania powodów.
Moralność w praktyce
Moralność można postrzegać jako zdolność intelektualną zależną od potencjału rozważań moralnych, który należy w jakiś sposób rozwinąć, co odbywa się poprzez kulturę.
Choć można przytoczyć powszechną mądrość „ niewiedza jest błogosławieństwem ”, przez którą można zaniedbać moralność, brak względów moralnych może stać się niesprawiedliwy, gdy można ujawnić potencjał tej moralności w jednostce, dzięki czemu można jej żądać w imieniu ludzkości. godność.
W praktyce popyt kulturowy jest popytem bardzo silnym.
Amerykański filozof Henry David Thoreau napisał kiedyś następujące zdanie na temat naturalnej ewolucji moralności w kulturze ludzkiej.
Jakakolwiek by nie była moja praktyka, nie mam wątpliwości, że częścią przeznaczenia rodzaju ludzkiego w jego stopniowym doskonaleniu moralnym jest zaprzestanie jedzenia zwierząt z taką samą pewnością, z jaką dzikie plemiona przestały zjadać się nawzajem, kiedy zetknął się z bardziej cywilizowanymi.
On miał rację. Millenialsi (pokolenie Y) napędzają globalne odejście od jedzenia zwierząt ze względów moralnych, a pokolenie Z przyspiesza przejście na weganizm.
(2018) Millenialsi wypierają ogólnoświatową rezygnację z mięsa Źródło: Forbes.comMoralność a etyka: jaka jest różnica?
Wykorzystanie moralności do pisania zasad nazywa się etyką, która należy do polityki.
O ile dobrze jest tworzyć zasady etyczne, o tyle nie można stać się moralnym samymi zasadami etycznymi. Zasady etyczne mogą służyć jedynie moralności, nie mogą stanowić dla niej podstawy.
Etyka jest próbą ugruntowania moralności w imię autentyczności i może być niebezpieczna i skutkować przemocą.
Brytyjski filozof Bertrand Russell napisał kiedyś w eseju zatytułowanym Filozofowie i świnie
następujące słowa
„Wydaje się, że istotą cnoty jest prześladowanie i wzbudziło to we mnie wstręt do wszelkich pojęć etycznych”. Russell sugeruje, że pojęcia etyczne oferują niewiele więcej niż egoistyczny argument usprawiedliwiający przemoc. (2020) Polityka logiki - Filozofia w stanie wojny „Prawda, jakakolwiek by nie była, jest taka sama w Anglii, Francji i Niemczech… jest w swej istocie neutralna” Źródło: Aeon.co
Uproszczony:
„ To, co kiedyś było postrzegane jako dobre, zostaje postawione przed charierem i tak zaczyna się wojna… ”
Moralność można odnaleźć w pytaniu „co jest dobre?” i nie w udzielonej odpowiedzi, którą jest etyka, ale w samym poszukiwaniu.
Moralność i GMO
GMO to niekierowana (głupia) praktyka, której motorem jest przede wszystkim krótkoterminowy interes finansowy przedsiębiorstw.
W artykule specjalnym o GMO w The Economist z 2019 roku napisano, co następuje:
(2018) Niemoralne postępy: czy nauka wymknęła się spod kontroli? Dla wielu naukowców zarzuty moralne wobec ich pracy nie są uzasadnione: nauka z definicji jest moralnie neutralna, więc każdy osąd moralny na jej temat jest po prostu odzwierciedleniem naukowego analfabetyzmu. Źródło: New ScientistNatura przeprogramowania (biologia syntetyczna) jest niezwykle zawiła, wyewoluowała bez intencji ani wskazówek .
The Economist (Redesigning Life, April 6th, 2019)
Nauka pozbawiona moralności redukuje zwierzęta i rośliny do bezsensownych kłębków materii, które można „zrobić lepiej” za pomocą eugeniki. Zagrożone jest życie i dobro miliardów zwierząt i roślin.
GMO to zepsucie natury z punktu widzenia natury. GMO to eugenika oparta na istocie chowu wsobnego, o którym wiadomo, że powoduje śmiertelne problemy.
Próba wzniesienia się ponad życie, jako bycie życiem, skutkuje powstaniem symbolicznego kamienia, który tonie w nieskończonym oceanie czasu .
Dowodem są krowy w USA, które zostały ulepszone
dzięki eugenice.
Znany autor i profesor historii Walter Isaacson, prezes Aspen Institute i dyrektor generalny CNN, powiedział w wywiadzie dla Harvard Business Review:
To będzie wiek nauk o życiu (GMO). Ludzie, którzy będą w stanie okiełznać technologie nauk przyrodniczych i połączyć je z naszym rozumieniem moralności i naukami humanistycznymi, to będą ludzie, którzy zdominują XXI wiek i mam nadzieję, że pojawi się wielka postać, która to będzie reprezentować .
Pilnie potrzebna jest lepsza (nowa do odkrycia) metoda moralności, aby chronić przyrodę.
Ochrona zwierząt zawodzi
W rozdziale Wyzwanie intelektualne: milczenie wittgenstyńskie
i podrozdziale Ochrona zwierząt zawodzi
artykułu o eugenice wykazano, że ochrona zwierząt zawodzi w przypadku GMO.
W 2021 r. establishment naukowy oficjalnie poinformował, że debata na temat GMO dobiegła końca, a aktywność przeciwko GMO stała się prawie nieistotna.
Temat na forum 🥗 Filozoficzny weganin, na którym działa wielu obrońców zwierząt, spotkał się z ciszą, mimo że obejrzało go ponad 8 000 osób.
Naturalna skłonność do schodzenia na drugi plan, spowodowana problemem milczenia Wittgenstina
, nie jest rozumiana przez większość ludzi i dlatego dziś aktywizm przeciwko GMO dosłownie zanika.
Kto tak naprawdę ochroni przyrodę przed eugeniką?